Orientacja: Pociągają mnie mężczyźni, pociągają mnie osoby transpłciowe
O mnie:Określiłbym siebie, jako osobę, która poszukuje swojej tożsamości. Więcej satysfakcji daje mi noszenie pasa cnoty, aniżeli chodzenie bez niego. Bez niego czuję się taki, goły i taki zdolny do zrobienia, czegoś głupiego. A tak mam pewność, że jedyne co mogę zrobić to pobawić się jedyną słuszną dziurką, jaką jest moja pupa.
Mam parę marzeń, które chciałbym spełnić. Oczywiście począwszy od bycia suką, którą można zerżnąć o każdej porze, która będzie połykała każdy mililitr spermy, bo taka jest rola suk na tej Ziemi. Innym marzeniem jest bycie gwałconym przez całą noc, aż się popłaczę i będę błagał, abyś przestał, a ty będziesz rżnąć mnie mocniej i mocniej, i mocniej, będziesz głuchy na moje wołania. Oczywiście przedtem mnie skrępujesz, abym nie mógł się ruszyć.
Czy chciałbym być zamknięty w klatce? Trudne pytanie, ale odpowiedź jest bliższa odpowiedzi pozytywnej, nie czerpie satysfakcji z używania mojego penisa (o ile mogę go tak nazwać).
